Kolejny krakowianin fotografujący Śląsk,
Wojciech Wilczyk (rocznik 1961). Pierwszy raz jego zdjęcia widziałem w Górnośląskim Centrum Kultury, które mieściło się koło mojej szkoły więc często spędzałem tam przerwy między zajęciami. Mniej więcej w tym samym czasie
Rafał Milach pokazał tam swoją
pracę dyplomową.
O ile zdjęcia Milacha ciągle są fajne to po dziesięciu latach oglądam je już bez tych wypieków, które miałem za pierwszym razem. Za to zdjęcie Wilczyka zostało w mojej głowie już na zawsze. Zdjęcie, nie zdjęcia, to dokładnie:
|
Katowice-Załęże, ulica Pokoju, wrzesień 1999 |
...szkoda że nigdzie nie ma w większej rozdzielczości.
W tamtym czasie ukazały się dwie śląskie książki ze zdjęciami Wilczyka: Czarno-Biały Śląsk i Kapitał. Choć teraz widzę że już wcześniej zetknąłem się z jego zdjęciami dużo wcześniej, bo był współautorem wraz z Marcinem Świetlickim
20 niezapomnianych przebojów i 10 kultowych fotografii.
Co by ten post nie był taki łysy, tylko z jednym zdjęciem wklejam troszkę pozostałych zdjęć z tego projektu.
|
Bytom - Bobrek, karbidownia, 8.12.2002 |
|
Stary Chorzów, 18.03.2001 |
|
Chorzów, 19.11.2000 |
|
Chropaczów, październik 2001 |
|
Gliwice, KWK Gliwice, koksownia, 15.03.2003 |
|
Katowice-Wełnowiec, Zakłady Metalowe „Silesia”, cynkownia, 26.10.2003 |
|
Siemianowice Śląskie, 27.01.2001 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz